To seria fotoreportaży opowiadających o ludziach doświadczonych przez życie oraz o miejscach dalekich od turystycznych tras. Fotografie powstały w trakcie wielu miesięcy podroży po Azji i Afryce

Pracę nad rozwijaniem uważności zaczęłam jeszcze jako nastolatka. Od 17. roku życia praktykuję buddyzm w tradycji Soto Zen, na podstawie którego stworzyłam świecką ścieżkę medytacji. Moja historia to nie jest opowieść o nirwanie, New Age i beztrosce oderwania od rzeczywistości. To namacalne, wręcz fizyczne doświadczenie zderzenia się z własnym ciałem i umysłem – zarówno w chwilach szczęścia, jak i skrajnej rozpaczy. Medytacja i praca z ludźmi przybliżyły mi problemy związane z brakiem koncentracji, lękiem czy depresją – stanami, które dotykają nawet adeptów uważności.
To seria fotoreportaży opowiadających o ludziach doświadczonych przez życie oraz o miejscach dalekich od turystycznych tras. Fotografie powstały w trakcie wielu miesięcy podroży po Azji i Afryce
Stworzyłam performance, podczas którego praktykowałam medytację w miejscu publicznym, położonym w centrum Warszawy. Siedziałam ze skrzyżowanymi nogami, wyprostowanymi plecami i przymkniętymi oczami, a dłonie miałam złożone na podołku w geście Hokkai-join. Moim celem było stworzenie śladu przejścia z chaosu w porządek, z hałasu w ciszę, z jasności w ciemność i na odwrót
Prowadziłam świeckie zajęcia medytacyjne, których celem była nauka uważności – od obserwacji oddechu, przez świadome jedzenie, aż po uważne spacerowanie. Uczestnicy nie musieli mieć doświadczenia z medytacją czy buddyzmem Zen
Zbiór dziewięciu prostych technik i wskazówek na temat praktyki uważności na co dzień. Publikacja powstała na potrzeby prowadzonych przeze mnie świeckich zajęć́ medytacyjnych. Miała na celu pokazać, że bycie tu i teraz to nie tylko wielogodzinne siedzenie w miejscu w pozycji lotosu.