GDZIE: Europa
PRZEZNACZENIA: Do życia
KLIENCI: Indywidualni
CZAS: Od 2008
ILOŚĆ PROJEKTÓW: 50+
GDZIE: Europa
PRZEZNACZENIA: Do życia
KLIENCI: Indywidualni
CZAS: Od 2008
ILOŚĆ PROJEKTÓW: 50+
GDZIE: Polska
PRZEZNACZENIA: Do pracy
KLIENCI: Biznesowi
CZAS: Od 2015
ILOŚĆ PROJEKTÓW: 10+
Dom Jutra firmy IKEA to miejsce, w którym można nauczyć się̨, jak sprawić́, by dom funkcjonował z pełnym poszanowaniem natury jako samowystarczalnego bytu. To wielofunkcyjna przestrzeń́ do życia i pracy, co w czasach społecznej izolacji okazuje się̨ niezwykle potrzebną wiedzą.
Baza Badawcza Lunares to specjalistyczna placówka do symulacji załogowych misji kosmicznych na Księżycu i Marsie. Lunares stworzyła spółka Space Garden w 2017 roku. To jedyny tego typu obiekt w Europie.
Razem z Martyną Ochojską i Rafałem Sadowskim stworzyliśmy markę NURN, która specjalizowała się w projektowaniu i produkcji urn premium. Wszystkie nasze produkty były wytwarzane lokalnie, przy wsparciu doświadczonych rzemieślników. Naszym priorytetem stało się poszukiwanie nowych materiałów oraz alternatywnych rozwiązań
Forma do pieczenia chleba TC/6 to odpowiedź na hasło MAKE FOOD NOT WAR. Chleb jest podstawowym pożywieniem na każdym kontynencie, niezależnie od formy, jaką przyjmuje.
GDZIE: WarszawaORGANIZATOR/WSPÓŁPRACA: Projekt kampanii powstał w ramach warsztatów z designu społecznego, prowadzonych przez dr hab. Artura Frankowskiego na przełomie 2013/2014 roku na ASP w Warszawie. Projekt został wdrożony do produkcji przez Mortis Design.CZAS:...
Nie igraj z życiem to 48 kart do rozmów o życiu i śmierci. Projekt zakładał stworzenie kart do gry opartych o tradycyjną talię, w której wszystkie symbole i postaci stanowią̨ punkt wyjścia do rozmowy o problemach społecznych.
To seria fotoreportaży opowiadających o ludziach doświadczonych przez życie oraz o miejscach dalekich od turystycznych tras. Fotografie powstały w trakcie wielu miesięcy podroży po Azji i Afryce
Stworzyłam performance, podczas którego praktykowałam medytację w miejscu publicznym, położonym w centrum Warszawy. Siedziałam ze skrzyżowanymi nogami, wyprostowanymi plecami i przymkniętymi oczami, a dłonie miałam złożone na podołku w geście Hokkai-join. Moim celem było stworzenie śladu przejścia z chaosu w porządek, z hałasu w ciszę, z jasności w ciemność i na odwrót